Witam wszystkich, tu Santiago. Nagrałem to video żebysmy mogli zagłębić się troche bardziej w rozdzial ósmy. Tak więc wyjaśnimy co rozumiem przez napięcie w grach poprzez obserwowanie napięcia między indywidualnymi a grupowymi motywacjami w dylemacie więźnia. Tak więc odrobina podsumowania: do tej pory mówilismy o istotnym założeniu w teorii gier że jednostki działają aby zmaksymalizować wlasną użyteczność i pamiętajcie, że użyteczność to numeryczna jednostka miary wyniku gry ktorym może być korzyść szczęście, sukces reprodukcyjny. Widzieliśmy to wszystko we wcześniejszej części tego rodzialu tak wiec rozumiemy, że jednostki są egoistyczne, mają rację gdy dzialają aby zmaksymalizowac wlasną użyteczność zainteresowane są jedynie osobistą korzyścią i dlatego nazywamy ich egoistycznymi przedstawicielami. Najważniejszym pytaniem w tym rozdziale jest czy egoistyczne jednostki potrafią współpracować. Wróćmy więc do dylematu więźnia Liczby w tym przykladzie dylematu więźnia są trochę inne od tych użytych przez Melanie, ale gra jest wciaż zasadniczo taka sama. Jeśli chcecie porównać je ze soba i przejść przez ten proces deliberacji, przez który każdy gracz przechodzi, aby podjąć decyzję zachęcam was abyście to zrobili. Aby wszystko stalo się jeszcze bardziej zroumiałe tzn. próbując uczynić to zrozumialym, oznaczyłem